Olsztyński szlak rowerowy: Olsztyn (Dajtki) - jezioro Wulpińskie - Bartąg - Olsztyn (Tęczowy Las)

2015-11-23 12:12:07 (ost. akt: 2023-10-06 22:45:08)
Szlaban na drodze - nie powinno go tu być

Szlaban na drodze - nie powinno go tu być

Autor zdjęcia: Igor Hrywna

Bardzo przyjemna, niezbyt długa trasa prowadzi nas między innymi brzegami jezior Świętajno Naterskie i Wulpińskie. Nie zmęczymy się specjalnie, więc tym łatwiej będziemy mogli podziwiać naprawdę piękne krajobrazy.

0-7,5 km Olsztyn (Dajtki, ulica Kłosowa) - zjazd na jezior Świętajno Naterskie
7,5 - 16,5 km (jezioro Świętajno Naterskie - skrzyżowanie z drogą Olsztyn-Olsztynek)
16,5-23 km (skrzyżowanie dróg - Bartąg - Olsztyn (Tęczowy Las)



0-7,5 km Olsztyn (Dajtki, ulica Kłosowa) - zjazd na jezioro Świętajno Naterskie

Jedziemy Kłosową do pocżątku lasu. Kiedy ulica zakręca w prawo, my skręcamy w lewo. Po chwili skręcamy w prawo i Żniwną dojeżdżamy do wiaduktu. Przejeżdżamy pod nim i skręcamy w prawo. Jedziemy szutrem w stronę Gronit. Po drodze mijamy bardzo urokliwą kapliczkę osadzoną na pniu drzewa (fot. w galerii).

Po wjeździe do Gronit jedziemy prosto ulica Olsztyńską, Naterską i Diamentową. W Naterkach dalej jedziemy prosto. Za Naterkami, po sympatycznym zjeździe, skręcamy w lewo, w ulicę Wodną. Od razu uprzedzam, że to ulica raczej tylko z nazwy :-) Momentami to po prostu szeroka na nie więcej niż pół metra ścieżka.








7,5 - 16,5 km (jezioro Świętajno - skrzyżowanie z drogą 51)

Jedziemy szutrem. Przejeżdżamy przez jakiś ośrodek i jedziemy dalej prosto. Cały czas trzymamy się jeziora. Tutaj jedziemy prosto:








Dojeżdżamy do plaży. Po drugiej stronie jeziora mamy Naterki:



Stamtąd pojechałem w prawo, ulicą Jeziorna i Różaną, w stronę centrum Sząbruka. Po dojechaniu do skrzyżowania z drogą Tomaszkowo-Sząbruk, jakoś odrzuciło mnie od asfaltu. Choć było warto tam dojechać, żeby zobaczyć ten rozstajny krzyż:











Więc wróciłem i dalej pojechałem szutrem wzdłuż jeziora. Po drodze minąłem dwa rozwidlenia. Na pierwszym pojechałem prosto, na drugim środkową ścieżką. Jakiej ścieżki nie wybierzecie, to i tak dojedziecie do asfaltu.

Kiedy do niego dojechałem, to skręciłem w lewo i po kilkuset metrach w prawo (znak: Siła):









Jeszcze jakieś 800 metrów i dojeżdżamy na hotelowy parking. Przed nami jezioro Wulpińskie:


Jezioro Wulpińskie: Powierzchnia 706 ha, głębokość maksymalna 54 m, średnia 10,5. Długość linii brzegowej 29 km. Wschodnia część jeziora objęta strefa ciszy.

Jedziemy w lewo, wzdłuż jeziora. Mijamy po drodze drewnianą stodołę i wjeżdżamy na ścieżkę.




Objeżdżamy dookoła cypel i przez malownicze mostki (zrobione przez hotel, więc nie wiem czy można tam jeździć, ale innej drogi tam nie ma) jedziemy dalej wzdłuż jeziora, aż dojedziemy do szlabanu:


Ustawa Prawo Wodne, Art 27 pkt 1:

Zabrania się grodzenia nieruchomości przyległych do powierzchniowych wód publicznych w odległości mniejszej niż 1,5 m od linii brzegu, a także zakazywania lub uniemożliwiania przechodzenia przez ten obszar.

W 2011 roku NIK skontrolował wtedy grodzenie plaż i brzegów jezior w warmińsko-mazurskim. Inspektorzy NIK sprawdzili odcinki linii brzegowych 18 jezior i stwierdzili 125 przypadków bezprawnego zagrodzenia dostępu do wody. Między innymi na jeziorze Wulpińskim. Podane w raporcie przykłady dotyczyły jednak Dorotowa.

Jedziemy ulicą Żaglową, potem Fregaty. Wjeżdżamy w prawo na Wulpińską i jedziemy w stronę Tomaszkowa. Przejeżdżamy przez wieś i dojeżdżamy do skrzyżowania z drogą na Warszawę. Zsiadamy z roweru i przechodzimy grzecznie przez ulicę.

16,5-23 km (Skrzyżowanie dróg-Bartąg-Olsztyn (Tęczowy Las)

Za skrzyżowaniem czeka na nas elegancki szutr, a przed samym Bartągiem chyba jeszcze poniemiecki bruk:



Zaraz po wjeździe do wsi powstaje (październik 2015) plac do ćwiczeń pod chmurką. Więc będzie gdzie rozprostować kości:









Bartąg (Bertung) to duża podolsztyńska wieś. We wsi zabytkowy kościół z początku XVIII wieku i cmentarz ze starymi nagrobkami. Jest tam pochowany ks. Otto Langkau (1871 - 1945), od 1913 roku proboszcz parafii w Bartągu. Głosił kazania w języku polskim (w Bartągu latach 1922 – 1939 działało koło Związku Polaków w Niemczech). 22 stycznia 1945 roku na plebanii zamordowali go sowieccy żołnierze. Przy kościele odnowiona tablica poświęcona parafianom z Bartąga, którzy zginęli w czasie I wojny światowej.




Przejeżdżamy most na Łynie:










I jedziemy dalej...prosto. Dokładniej pchamy rower pod górkę, dróżką za krzyżem. To zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż skręt w lewo i zmykanie przed samochodami










Wchodzimy zatem na górkę i jesteśmy na ulicy Jeziornej. Tak naprawdę to fajna droga szutrowa, która zawiedzie nas nad jezioro Bartąg (zdjęcia w galerii). Kiedy wjedziemy na asfalt, to po chwili skręcamy w lewo, w ulicę Grabową, potem w Chabrową. I po chwili jadąc cały czas prosto dotrzemy do końca naszej trasy.

Kończymy ją symbolicznie. Przy zwalonym drzewie z zaznaczonym na nim zielonym szlaku. Tuż za drzewem zaczyna się osiedle...Tęczowy Las.


Rowerowa Obwodnica Olsztyna. Tak nazwałem opisy tras wokół Olsztyna, które tworzą symboliczną obwodnicę.






Pochwal się tym, co robisz: Biegasz? Pływasz? Jeździsz na rowerze? Ćwiczysz? Zrób zdjęcie i napisz o swojej aktywności! Podziel się też smacznym posiłkiem, podziel się przepisem! A może zrzuciłaś/-łeś zbędne kilogramy? Pokaż swoje zdjęcia i motywuj innych do działania! Pisz do mnie! Monika Nowakowska

Czekamy na Wasze zdjęcia i opisy pięknych zakątków regionu, kliknij tutaj, aby dodać swój artykuł lub skontaktuj się z nami pod adresem redakcja@naszawarmia.pl.
Zobacz w naszej bazie
  • Rowerowa obwodnica Olsztyna(7): Olsztyn (Dajtki)-jezioro Świetajno-jezioro Wulpińskie-bartąg-Olsztyn (Tęczowy Las)

    Szlak zaczyna się na olsztyńskim osiedlu dajtki. Wiedzie przez Gronity i Naterki. Potem wzdłuż jezior Świętajno i Wulpińskie. Potem przez Tomaszkowo i Bartąg do Olsztyna.

  • Świętajno Naterskie

    Jezioro Świętajno Naterskie

    Linia brzegowa regularna, mało rozwinięta. Obrzeża jeziora urozmaicone, przeważnie łagodnie wzniesione, miejscami płaskie,...

  • Wulpińskie

    Jezioro Wulpińskie

    Jezioro składa się z dwóch zbiorników: wschodniego (kształtem zbliżonego do koła) i zachodniego (wydłużonego ze wschodu na...

Przewodniki lokalne

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. :-) #1867861 | 83.9.*.* 27 lis 2015 19:05

    Fajna sprawa :-).Na pewno wypróbuję. Dla pięknych widoków i zdrowia - moim zdaniem - warto się troszkę wysilić :-).

    ! - + odpowiedz na ten komentarz

  2. kol. #1864542 | 164.126.*.* 24 lis 2015 08:34

    ale bzdet

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  3. x #1864209 | 83.9.*.* 23 lis 2015 20:27

    Ul. Żniwna do Gronit - tragedia! Tego co jest nie można nazwać ścieżką rowerową. Dziury nad dziurami zasypywane od czasu do czasu kamieniami, gdy sucho - kurz od przejeżdżających samochodów, że nic nie widać i nie ma czym oddychać.

    ! - + odpowiedz na ten komentarz

  4. Warszawiak #1864087 | 195.205.*.* 23 lis 2015 17:17

    Tour de bieda

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) ! - + odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    Polecamy